Zobacz zdjęcia…

Kapłani Pańscy, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!” (Dn 3, 52-90)

W Roku Miłosierdzia Pan Bóg odwołał do siebie kolejnego biskupa, absolwenta ryskiego seminarium. Najpierw została osierocona Kijowsko-Żytomierska diecezja, 27 maja odszedł pasterz śp. abp Piotr Malczuk, teraz przyszła żałobna wiadomość z Kirgizji, że 18 lipca odszedł pasterz, administrator apostolski w Biszkieku śp. Mikołaj Messmer SJ należał do zakonu Jezuitów. Kiedy studiowaliśmy w Rydze wtedy nikt nie spodziewał się, że odbudują się struktury kościoła i że paterzami zostaną księża, którzy wzrastali w czasie pogardy do kościoła. Po dziesięciu latach posługi biskupiej odszedł do swego Pana, który go powołał do kapłaństwa i obdarzył go całą pełnią kapłaństwa biskupa Mikołaja Messmera. Pochodził on z wielodzietnej rodziny pochodzenia niemieckiego z Karagandy. Bracia Messmer na parafii w Karagandzie zetknęli się z jezuitą z Litwy ks. Albinasem, mieli w nim wzór do naśladowania. Czterech kleryków z ich rodziny ukończyło seminarium duchowne w Rydze. Śp. ks. Otto został bestialsko zamordowany w Moskwie 27 października 2008r. Niech Ofiara ich życia i przyjętego cierpienia będzie nagrodzona w niebie. Niech się spełnią słowa zapisane na obrazku prymicyjnym braci Messmerów ks. Hieronima i ks. Otto: „Kapłani Pańscy, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!” Niech Go chwalą na wieki…

NB. Mikołaj Messmer, późniejszy biskup odbywał służbę wojskową w Kamionce Buskiej, widział spóstoszony i zniszczony kościół położony koło poczty, jak wspominał w czasie studiów w Rydze.